Posiadanie Netflixa było z jednocześnie najlepszą i najgorszą sprawą, wiecie? Najlepszą, bo poznałam sporo świetnych produkcji, a oglądanie ich jest bajecznie wygodne, a najgorsze, bo to niezwykle wciąga! W ogólnym rozrachunku jednak bardzo się cieszę, że go mam, a w tym poście opowiem trochę o ostatni obejrzanych serialach. Zapraszam^^
***
Sex Education sezon 1 i 2
Sex Education sezon 1 i 2
O tym serialu pisałam osobny post, a więc link jest tutaj, tam przeczytacie dużo więcej o tym, jak mi się podobało. Chociaż tak w skrócie: to jest naprawdę świetny serial i bardzo dobrze się bawiłam, fajnie przedstawione problemy młodzieży i bohaterowie, do których zapałacie sympatią.
***
The end of the fucking world sezon 1 i 2
Kiedyś obejrzałam kilka odcinków tego serialu i kompletnie nie przypadły mi do gustu - wydawał mi się bezsensowny i niepokojący. Po drugim podejściu zupełnie zmieniam jednak zdanie, bo ostatecznie naprawdę do mnie przemówił. Jest bardzo specyficzny i jestem pewna, że zapamiętacie go na dłużej. Ja podczas oglądania mocno zżyłam się z bohaterami, a ich historia była tak mocno wykolejona, że siedziałam jak zahipnotyzowana. Bardzo podobał mi się też ten mroczny klimat, dzięki któremu jesteśmy w zupełnie innym świecie podczas oglądania.
***
Everything Sucks
Ten serial odkryłam całkiem przypadkiem i żałuję, że już się skończył i nie będzie kontynuowany, bo chętnie oglądałabym go dalej i więcej niż tylko jeden sezon :( Tutaj naprawdę fajnie można zżyć się z paczką głównych bohaterów, często nawet identyfikować się z ich sprawami, problemami, smucić ich porażkami, cieszyć powodzeniami. Są naprawdę wyjątkowi i niezwykli, każdy na swój własny sposób. A klimat lat 90' tylko dodaje mu uroku. Zdecydowanie plusuje też tym, że to nie kolejny głupi serial, z którego nic nie wyniesiecie - moim zdaniem jest niezwykle mądry, pouczający i ukrywa wiele pięknych przesłań.
***
Atypowy sezon 3
Jeśli chodzi o tę produkcję, to ja byłam przekonana, że już jestem na bieżąco, dopóki koleżanka nie uświadomiła mnie, że jest jeszcze trzeci sezon, którego do tamtej pory nie widziałam! Szybko to nadrobiłam i liczę na kontynuację, bo bardzo lubię ten serial. Sam i jego rodzinka mierzą się z różnymi problemami - od choroby (tytułowy autyzm) przez problemy w związku rodziców, rewolucje w miłości i przyjaźni, po studia, które wiążą się z wieloma wyzwaniami. Przy każdym odcinku byłam zupełnie pochłonięta w ich świat. Co ciekawe, trzeci sezon pokazuje perspektywę, życie wiele bohaterów, co jeszcze bardziej wszystko uatrakcyjnia. Bardzo podoba mi się też akcent, który słychać w tym serialu, bardzo przyjemnie się słucha.
***
Insatiable sezon 1 i 2
Tutaj podobnie jak z drugą pozycją z dzisiejszej listy, początkowo totalnie nie przekonywała mnie ta produkcja. Po przeczytaniu tytułów odcinków byłam pewna, że tego nie będę oglądać. A tu niespodzianka, pewnego dnia zdecydowałam, że sprawdzę. Pierwszy odcinek - nadal nie byłam pewna, że chcę to oglądać, ale już od drugiego tak się wciągnęłam, że nie mogłam się oderwać i obejrzałam oba sezony błyskawicznie. Wbrew pozorom okazało się, że to prześwietny serial! Dość specyficzny, ale ma w sobie ważną lekcję, jest mnóstwo ciekawej akcji, sceny zabawne i wzruszające, ogólnie bardzo mi się podobał. Debbie Ryan też uwielbiam <3 I na pewno będę kontynuować!
***
Rozmowy z mordercą. Taśmy Teda Bundy'ego
Ten serial to zupełnie inna tematyka, niż poprzednie. Mocno mną wstrząsnął, a gdy go oglądałam, miałam ciary. Chyba wszyscy chociaż kojarzymy postać seryjnego mordercy Teda Bundy'ego, prawda? Ja też go kojarzyłam, ale po poznaniu bliżej całej tej sprawy, wydaje mi się to znacznie bardziej realne i przerażające. Uważam, że warto obejrzeć ten dokument, bo jest absolutnie fenomenalnie zrobiony. Marzy mi się też, by napisać osobną recenzję, więc w tym momencie kończę i zapraszam za jakiś czas na osobny post, w którym postaram się uporządkować moje wrażenia.
***
To by było na tyle. Aktualnie oglądam powolutku Wyznania morderców (tak, jakoś klimat mi został), ale o tym w innych postach, jak już skończę^^
A co ciekawego Wy oglądacie?
with love, Iza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz = ogromny uśmiech na mojej twarzy