Zastanawialiście się kiedyś nad tym, co czeka nas po śmierci? Niebo, Piekło, a może pustka i po prostu koniec? Dusza ludzka faktycznie jest nieśmiertelna, a może umiera razem z ciałem? Odpowiedzi na te pytania nie znajdziemy dopóki żyjemy, ale możemy wymyślić własną wizję życia pozagrobowego.
Pierwszy raz zobaczyłam tę trylogię w bibliotece. Ot tak, przechodziłam między półkami i znalazłam powieść o niezwykle ciekawym tytule - "Ja, diablica" i fascynującej okładce. W mgnieniu oka przeczytałam opis i nabrałam ogromnej ochoty pożarcia całej trylogii. Ale wtedy nie było czasu na czytanie, więc odstawiłam ją z bólem serca. Niedawno te książki do mnie powróciły - znalazłam je w bardzo niskiej cenie na stronie internetowej. Oczywiście zakupiłam całość i od razu zaczęłam czytać. Jak myślicie - podobały mi się przygody Wiktorii?
Wiktoria została zamordowana w tajemniczych okolicznościach. Po śmierci nikt nie pozwala wybrać jej miejsca wiecznego spoczynku, bo już z góry jest przesądzone, że trafi do Piekła. Ale nie dlatego, że była zła i na to zasługuje. To jest jedynie początek problemów wielkości góry lodowej, które zafundowały jej diabły...
Diabeł Azael, który prowadził z Aniołem targ o duszę dziewczyny, umieszcza ją na stanowisku Diablicy. Wiktoria ma za zadanie namawiać ludzi na Piekło. Od tej pory wszystko w jej nieżyciu się zmienia, wbrew jej woli zostaje zamieszana w interesy diabłów, którzy dali jej moce piekielne. Później okazuje się, że jeden z nich chce władzy nad światem, a drugi marzy o... Wiktorii.
Przyznajcie - brzmi interesująco, prawda? Tematy Zaświatów nie są poruszane w książkach szczególnie często, bo ludzie zwyczajnie boją się kresu i nie mogą znieść myśli, że życie może się tak momentalnie skończyć. Katarzyna Berenika Miszczuk przedstawia nam dosyć optymistyczną wizję Nieba i Piekła. W obu tych miejscach jest pięknie i kolorowo, różnią się one tylko kilkoma szczegółami. Niebo jest miłosierne, a w Piekle można się bawić. Co ciekawe, każdy może się odmłodzić, co przyczynia się do tego, że nawet babcie i dziadkowie mogą znowu znaleźć się w skórze dwudziestolatka. Ale ale, nie wspomniałam jeszcze, że według wizji autorki to my, ludzie mamy możliwość wyboru miejsca dla siebie. Mordercy, gwałciciele i inni, których możemy określić mianem potworów trafiają gdzie indziej - do Tartaru, miejsca, do którego wstępu nie mają nawet diabły i aniołowie. Miejsca, o którym mówi się szeptem, bo nikt nie wie, co się tam kryje. To dopiero zgroza, co nie?
"- Może mnie ktoś dobić? - jęknęłam.
- Kochanie, ty już nie żyjesz."
("Ja, diablica" ; s. 209)
Wiktoria ku zaskoczeniu diabłów nie jest taka, jakiej oczekiwali. Chcieli posłusznej dziewczyny, która będzie wykonywała dla nich rozkazy, robiła zamęt i sprawiła, że w Piekle będzie ciekawiej. Ale ona nie może się pogodzić z tym, że umarła i nie chce się tak po prostu poddać - to nie w jej stylu. Zwłaszcza, że okoliczności jej śmierci są bardzo dziwne, ona sama niewiele z tego pamięta, a od jakiegoś czasu ma niezwykle realistyczne sny - okrutne powtórki z dnia swojej śmierci. Czy Wiktorii uda się odzyskać życie i wrócić na Ziemię? A może nieopatrznie spowoduje koniec świata?
"- Co robisz? - zapytał.
- Oddycham. Mam wrażenia, że ostatnio tylko to mi wychodzi..."
("Ja, diablica" ; s. 260)

"A! - krzyknęłam. - Więc to chodziło o jądra atomowe? O energię jądrową? A ja myślałam, że ty jesteś zwykłym zboczeńcem!"
("Ja, diablica";s.273)
Postać Wiktorii również jest bardzo ciekawa. Niezależna, inteligentna i skora do pomocy. Momentami lekko irytująca, ale to akurat jest normalne w powieściach młodzieżowych. Dziewczyna często sama zdaje sobie sprawę ze swoich złych cech, ale stara się wszystko obrócić w żart. No i jest oburzona, że wszyscy z kimś spiskują, ale nie z nią, bo ma za dobre serce :)
Strona romantyczna tej powieści jest niezwykle intrygująca, choć nie gra głównych skrzypiec. Mamy do czynienia z ciekawym trójkątem miłosnym, który porywa niczym wzburzone morze. Piotrek jest śmiertelnikiem i cóż, nie oszukujmy się, lekką niezdarą. To zwyczajny ludzki nastolatek, który ma przewagę już na początku, bo Wiktoria podkochuje się w nim od dawna (nie wiem, co ona w nim widzi). Ale Beleth to co innego. Przystojny diabeł, dla którego kobiety tracą głowę, skradł moje serce. Niesamowity, pełen pewności siebie, tajemniczy, potrafiący pocieszyć i dać wsparcie. Jego ironia pojawiająca się na każdym kroku, poprawia rangę powieści tym, że w ogóle jest. Ale Wiktoria mu nie ufa. W końcu jest diabłem, a diabły to diabły, prawda? Ale ale, Beleth ma swoje sposoby, by zdobyć dziewczynę i nie zawaha się ich użyć. Jak myślicie, dojdzie do potyczki? Kogo wybierze Wiktoria?
"- Czy ty się po prostu nie możesz ucieszyć na mój widok? - zapytał zniechęcony.
- Chcesz, żebym się cieszyła?
- Tak. - Uśmiechnął się szeroko i wyjaśnił: - No wiesz... miło by było, gdyby ktoś cieszył się na mój widok.
- Psa sobie kup, zapewniam, że będzie się cieszył..."
("Ja, diablica" ; s.177)
Polska pisarka popisała się kunsztem godnym pozazdroszczenia. Jestem pod wrażeniem jej zdolności pisarskich i kreatywnego myślenia (nigdy bym na coś takiego nie wpadła). Wszystkie trzy książki napisała z niesamowitą lekkością co sprawiło, że jej powieści były łatwe w odbiorze. Ale nie to było najważniejsze. Jestem istnie zachwycona ironią, sarkazmem i humorem, które wkradały się tutaj co kilka zdań. No po prostu nie da rady się nie śmiać, albo przynajmniej uśmiechać. Idealne pozycje na poprawę humoru i miłe spędzenie czasu, a przy okazji najzabawniejsze książki, jakie czytałam :)
Pierwszy raz spotykam się z książkami wydanymi przez Wydawnictwo W.A.B. i powiem Wam, że jestem pod wrażeniem. Oryginalność i prostota w jednym. Każda z okładek nawiązuje do fabuły powieści dzięki czemu już gołym okiem wiemy gdzie jest Niebo, a gdzie Piekło. Dodatkowo, modelka na okładkach ma dwie twarze - wystarczy odgiąć kartonik, by zobaczyć jej prawdziwe oblicze. To samo mamy z tyłu. A zamiast zwykłego opisu fabuły, spisane mamy żartobliwą umowę o pracę Diablicy, zobowiązanie głównych bohaterów oraz zasady obowiązujące w Tartarze. Grzbiety również nie są gorsze. Kiedy stoją na półce, możemy odnieść wrażenie, że oczy Wiktorii nas obserwują. Bardzo się cieszę, że je mam <3
"Latanie... jest jak pierwsza miłość. Jak zakochanie. Nie mogłem znaleźć porównania, dopóki Cię nie spotkałem."
("Ja, diablica" ; s. 336)
Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości, to koniecznie się ich pozbądź. Przygoda, w którą zabierze Cię Wiktoria jest warta każdej poświęconej na nią godziny. Piekielnie zabawna, a zarazem mrożąca krew w żyłach, pełna akcji i ciekawych bohaterów. Fascynująca. Poprawi Twój humor, wywoła szeroki uśmiech na twarzy i da chwilę wytchnienia od szarej rzeczywistości. Sprawi, że porzucisz smutki na rzecz sympatycznej atmosfery, która ożywi Twój dzień. Masz ochotę na Wielką Przygodę?
Tytuł: Ja, diablica ; Ja, anielica ; Ja, potępiona
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Tłumaczenie: -
Wydawnictwo: W.A.B.
Cykl: Wiktoria Biankowska
Tom: I ; II ; III
Liczba stron: 416 ; 384 ; 416
Cena okładkowa: 39,90 zł ; 36,90 zł ; 39,90 zł
Moja ocena: 9/10
Recenzja dostępna również na Lubimy Czytać *klik*
Nie lubię pisać recenzji książek, które uwielbiam, bo wychodzi mi takie masło maślane :( Ale mam nadzieję, że Was zachęciłam? W Empiku jest promocja na tą trylogię!
Isabel ♥
Z pewnością kiedyś przeczytam. Polecam Ci "Drugą Szansę" tej Autorki, gdzieś u mnie powinna być recenzja :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Szczerze mówiąc, okładki są dla mnie maskaryczne. Nie podoba mi się ta oprawa graficzna. Cała trylogia brzmi jednak ciekawie. Na pewno jej nie kupię, ale rozejrzę się w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńWcale nie wyszło Ci takie masło maślane =D
Pozdrawiam <3
In Bookland
Opis ciekawy a okładki przepiękne ! W najbliższym czasie postaram się po nie sięgnąć ;) No, na razie po pierwszą część.
OdpowiedzUsuńgabxreadsbooks.blogspot.com
Sięgnę po pierwszą część, jeśli znajdę ją w bibliotece. Jestem negatywnie nastawiona do polskich autorów, ale w pewnych książkach trzeba zrobić wyjątek :D Historia Wiktorii mnie intryguje, nigdy nie słyszałam o niczym takim...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Patty z bloga pattbooks.blogspot.com!
PS. Czytałaś trylogię "Więzień labiryntu"? Mi został do przeczytania tylko "Lek na śmierć" :D a dzisiaj dodałam recenzję drugiej części, "Prób ognia"...
REKLAMA ALERT! :D
Od kiedy czytałam analizę tych książek na pewnym blogu, jestem baaaaaardzo uprzedzona do niej, więc nie, na pewno nie sięgnę ;_;
OdpowiedzUsuńWłaśnie je sobie zamówiłam na stronie empiku i już nie mogę się doczekać aż je przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://monicas-reviews.blogspot.com/
Przepiękne okładki! :) Mam nadzieje, że kiedyś kuszę się na tą trylogię :)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-my-life.blogspot.com/
Seria bardzo mnie zaintrygowała. Chyba zamówię, bo aż żal nie kupić w tak świetnej cenie. :)
OdpowiedzUsuńwww.stanslifestyle.blogspot.com
Naczytałam się już sporo dobrych opinii o tej trylogii. Aż sama się sobie dziwię, że nie miałam okazji jeszcze jej czytać. Mam nadzieję niedługo to zmienić. ;)
OdpowiedzUsuńCóż, ja trylogię mam już dawno za sobą, ale pewnie sobie ją jeszcze odświeżę i na pewno kiedyś zakupię ☻ Ach, Beleth ♥
OdpowiedzUsuńPolecam ci też Wilk tej autorki ☻
Hej, nominowałam Cię do książkowego TAGU! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam TUTAJ
Pożyczyłam dziś z biblioteki 3 tom i nie mogę się już doczekać, aż po niego sięgnę. Niestety, okładki według mnie są paskudne, ale za to treść wszystko nadrabia!
OdpowiedzUsuńTeż mam ten problem z pisaniem recenzji książek, które uwielbiam. Diablicę mam i pokochałam miłością bezgraniczną.. a ile się naśmiałam. Lucek obsesyjnie liczący jabłka na drzewie. W ogóle byłam pod wrażeniem, że autorka pamiętała drobne szczegóły, które później miały ogromne wrażenie. Pamiętasz, jak nikt nie mógł widzieć Wiktorii tylko Azazel? hmm? a niby to był taki mały szczególik :D
OdpowiedzUsuńOj tak, zachęciłam mnie i napiszę tylko, że CHCĘ JĄ! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/
Kocham tę trylogię ♥ Jest cudowna. Uwielbiam Lucka i Gabryśka i Cleopatrę i Beletha i Azazela i Śmierć i jej brata i Borysa i po prostu wszystkich :D Ale chyba najbardziej Azazela i ten jego przycisk Wieeelkiego Kataklizmu ;) Albo Cleo ♥ Muszę kiedyś zabrać się za inne książki pani Miszczuk. Zapraszam także do mnie na wywiad, jaki udzieliła mi kiedyś pani Katarzyna. Po tym wywiadzie dowiedziałam się, że to co czytamy w książkach jest naprawdę odzwierciedleniem samej autorki :) Link do wywiadu
OdpowiedzUsuńPS. Cieszę się, że trylogia także spodobała Ci się :)
Zaciekawiły mnie te książki pewnie po nie sięgnę jak uporam się z moją świeżo nabytym stosikiem z biblioteki. :)
OdpowiedzUsuńhttp://thenew-story.blogspot.com/
Już dawno temu miałam oko na tę serię, ale jakoś nie miałam okazji przeczytać. Polecam cykl "Wielka wojna diabłów", bardzo podobały mi się te książki i są utrzymane w podobnym klimacie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie trzy tomy i jest to jedyna seria polskiego autora, którą przeczytałam od deski do deski :) Wszystkie książki bardzo mi się podobały, ale ostatnia część wydawała mi się troszkę przesadzona :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
NiczymSzeherezada.blogspot.com
Słyszałam już wiele opinii pochlebiających te książki. Teraz, po przeczytaniu twojej recenzji ma ogromną chęć, aby przeczytać tę serię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
O ile sam pomysł na okładki jest ciekawy i fajny, to modelka, wybacz, ale mnie zdecydowanie odpycha.
OdpowiedzUsuńFabuła jest jednak bardzo ciekawa, więc myślę, że mogę przeboleć okładki.
Bardzo mnie zaciekawiłaś, i znowu zaklinam moją bibliotekę, bo o takiej książce w niej mogę sobie co najwyżej pomarzyć. ;-;
Imię Wiktoria to dla mnie kolejny minus, no ale te imiona diabełków i w ogóle cud, miód i orzeszki *.*
Cała trylogia wygląda pewnie bardzo fajnie na półce, ale ja chyba się zdecyduję tylko na pierwszą część, żeby ocenić, czy warto kupować następne.Ale zachęciłaś mnie i mam nadzieję, że niedługo ją dostanę ^^
Zazwyczaj irytuje mnie w książkach trójkąt miłosny - dziewczyna, nie lubiany przez nikogo chłopak dziewczyny, mega przystojny i zajebisty chłopak, którego dziewczyna podświadomie kocha ale nie chce się do tego przyznać, bo sądzi, że kocha tylko niezdarę, ale żywię nadzieję, że tu będzie inaczej.
Uwielbiam humor w książkach, najbardziej ten sarkastyczny, ironiczny ^^
Tekst z psem - the best x3
Naprawdę mnie zachęciłaś.
Mogę spytać, tak z ciekawości, ile stron ma pierwsza część? :)
Nie wiem, co więcej napisać, mogę tylko zaprosić Cię na moją pierwszą recenzję. Pozdrawiam :)
sejdzksionzkowy.blogspot.com
Przeczytałam "Drugą Szansę" tej autorki i całkiem mi się spodobała, więc chyba skuszę się na tę serię :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja. Przyjemnie mi się ją czytało. Książki wydają się ciekawe i na pewno się za nimi rozejrzę u mnie w bibliotece ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://asik-recenzuje.blogspot.com/
Jeszcze nie czytałam, ale zakup planuję zrobić, więc myślę, że to kiedy sięgnę po te książki jest tylko kwestią czasu. A uwielbiam, gdy książka jest pełna humoru :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Ja również przechodząc między półkami natknęłam się na te książkę i szczerze powiem nie zaciekawiła mnie. Kilka razy próbowałam po nią sięgnąć ale bez skutku. No po przeczytaniu twojej recenzji chętnie bym przeczytała, bo naprawdę wydaje się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://kochamczytack.blogspot.com
Książki już mi się gdzieś na liście chciejczytadeł pojawiły.
OdpowiedzUsuńTematyka brzmi dla mnie znajomo (naoglądało się seriali, oj naoglądało xD) i naprawdę intrygująco. Piekło i Niebo to chyba taki dosyć popularny temat ogólnie, chociaż w książkach faktycznie rzadko się go spotyka. Mi na myśl przychodzi tylko "Dobry Omen" Pratchetta i Gaimana (świetna książka, swoją drogą ;D).
Tylko dlaczego Wiktoria xd?
No i odpycha mnie ten trójkąt miłosny, ale chyba jednak sięgnę po te książki, jak je gdzieś wyczaję :).
A okładki mnie się akurat zupełnie nie podobają xd. Grzbiety też tak średnio... No ale mam nadzieję, że treść jest tego warta ;).
City of Dreaming Books
Czyżby była to promocja na empik.com? Miałam tam kupić, ale zrezygnowałam... :(
OdpowiedzUsuńCzytałam książki wcześniej z biblioteki i je uwielbiam. Wiktoria jest bohaterką, której nie da się nie lubić, choć jej wybory miłosne(szczególnie w pierwszej części) były tragiczne. Czekałam aż wybierze diabła, czekałam... ;) Azaela też uwielbiam, rozbawiał chyba wszystkich czytelników. Autorka planuje napisać osobny tom i nim, czekasz? ;)
Miszczuk pisze fenomenalnie, uwielbiam jej powieści, mam w planach teraz najnowszą, kryminał. ;)
Pozdrawiam.
Zachęciłaś mnie i to bardzo! Na pewno przeczytam tą trylogię, może nawet skorzystam z tej promocji w Empiku :D
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
Niedawno skończyłam czytać tą trylogię i przyznać muszę, że nie dość, że jedna z lepszych paranormal romance, to w dodatku jeszcze polska autorka! W książce podobał mi się humor. Zabawne dialogi i powiedzonka. Oczywiście niebanalna akcja. Chciałabym, żeby tak wyglądało "życie po życiu" :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
niebanalnieoksiazkach.blogspot.com