Endgame powraca, niosąc ze sobą coraz to więcej okrucieństw dla ludzkości. Koniec jest bliski. Czy Graczom uda się zatrzymać lecący ku Ziemi meteoryt, biorąc nadal udział w Grze? Cóż, każdy z nich ma inny pomysł na przyszłość - jeden planuje zabijać wszystkich po kolei, inny próbuje załatwiać wszystkie sprawy pokojowo. Czy na świecie jest miejsce dla tylu różnych osobowości? To się jeszcze okaże.
Kontynuacja bardzo specyficznej powieści, Endgame, ogromnie zaskoczyła mnie tym, jak dobrą książką okazała się być. Cieszę się, że autor rozwija tę historię jeszcze bardziej, co nadaje jej dodatkowej wyjątkowości. Przewidzenie tego, co może wydarzyć się za chwilę jest wręcz niewykonalne, dzięki czemu czytelnik jest nieustannie zaskakiwany. A wszyscy lubimy, gdy książka nas zaskakuje, prawda? :D
Styl pisania Jamesa Frey'a nadal wprawia mnie w osłupienie. Jest to coś niespotykanego i pełnego wyjątkowości. Czytaniu tej powieści towarzyszy bardzo specyficzny klimat, a wydarzenia z kart książki wydają się być realne - tak dokładnie są opisane! Uważajcie, możecie zapomnieć, że to wszystko jest fikcją i naprawdę poczuć zapach krwi!
W Kluczu Niebios nie brakuje również łamigłówek, które przyprawiają o zawrót głowy. Możecie razem z bohaterami powieści dążyć do ich rozwiązania, ćwicząc tym samym swoje logiczne myślenie. Ja chyba nie jestem szczególnie utalentowana pod tym względem, bo nie dałam rady rozwikłać ani jednej zagadki. Trzymam jednak kciuki za Was! Może uda się to akurat Tobie? Miejsce na notatki, znajdujące się na samym końcu książki napewno pomoże!
Wartka akcja jest jedną z najważniejszych elementów tej powieści. Wszystko dzieje się naprawdę niesamowicie szybko. Jedno wydarzenie następuje zaraz po poprzednim, przez co czasem nie zdążycie nawet zauważyć, które z nich było kluczowe dla całej historii! Mogłabym porównać tę akcję do wodospadu: porywa czytelnika niczym piasek i kamyki z dna rzeki, zabierając ich w niezwykłą podróż, której nigdy nie zdołają zapomnieć. Natomiast zakończenie było dla mnie jak cios w brzuch. To nie mogło tak się skończyć! Autor zostawił nas w ogromnej niepewności. Nie mogę doczekać się następnego tomu!
Oprawa graficzna w odcieniu szkarłatu idealnie przedstawia to, co dzieje się w książce. Czerwień jest przecież symbolem śmierci, nienawiści i skrajnych emocji. Żadnego z wcześniej wymienionych nie brakuje.
Cykl Endgame polecam przede wszystkim osobom znudzonym monotonnością i schematycznością. James Frey zapewni Wam genialny przerywnik od codziennej monotonności. Nie braknie przyśpieszonego pulsu, zwiększonej adrenaliny, rumieńców na twarzy i zaciśniętych pięści. Chcesz czegoś wyjątkowego? Sięgnij po powieść Jamesa Frey'a, nie ma na co czekać!
Kontynuacja bardzo specyficznej powieści, Endgame, ogromnie zaskoczyła mnie tym, jak dobrą książką okazała się być. Cieszę się, że autor rozwija tę historię jeszcze bardziej, co nadaje jej dodatkowej wyjątkowości. Przewidzenie tego, co może wydarzyć się za chwilę jest wręcz niewykonalne, dzięki czemu czytelnik jest nieustannie zaskakiwany. A wszyscy lubimy, gdy książka nas zaskakuje, prawda? :D
"Co ma być, to będzie."
W Kluczu Niebios, na szczęście, zmniejszyła się liczba głównych bohaterów. W pierwszym tomie było ich zdecydowanie za dużo, więc nie ukrywam, cieszę się, że połowa z nich umarła (ups!). Dzięki temu jesteśmy w stanie dokładniej śledzić to, co się aktualnie dzieje i wątki nam się nie mieszają. Możemy również bliżej poznać każdego bohatera, ponieważ mamy okazję towarzyszyć każdemu z nich znacznie częściej.
Zdjęcie z mojego Instagrama :) |
W Kluczu Niebios nie brakuje również łamigłówek, które przyprawiają o zawrót głowy. Możecie razem z bohaterami powieści dążyć do ich rozwiązania, ćwicząc tym samym swoje logiczne myślenie. Ja chyba nie jestem szczególnie utalentowana pod tym względem, bo nie dałam rady rozwikłać ani jednej zagadki. Trzymam jednak kciuki za Was! Może uda się to akurat Tobie? Miejsce na notatki, znajdujące się na samym końcu książki napewno pomoże!
Wartka akcja jest jedną z najważniejszych elementów tej powieści. Wszystko dzieje się naprawdę niesamowicie szybko. Jedno wydarzenie następuje zaraz po poprzednim, przez co czasem nie zdążycie nawet zauważyć, które z nich było kluczowe dla całej historii! Mogłabym porównać tę akcję do wodospadu: porywa czytelnika niczym piasek i kamyki z dna rzeki, zabierając ich w niezwykłą podróż, której nigdy nie zdołają zapomnieć. Natomiast zakończenie było dla mnie jak cios w brzuch. To nie mogło tak się skończyć! Autor zostawił nas w ogromnej niepewności. Nie mogę doczekać się następnego tomu!
Cykl Endgame polecam przede wszystkim osobom znudzonym monotonnością i schematycznością. James Frey zapewni Wam genialny przerywnik od codziennej monotonności. Nie braknie przyśpieszonego pulsu, zwiększonej adrenaliny, rumieńców na twarzy i zaciśniętych pięści. Chcesz czegoś wyjątkowego? Sięgnij po powieść Jamesa Frey'a, nie ma na co czekać!
Tytuł: Klucz Niebios
Autor: James Frey
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 9788379244942
Liczba stron: 505
Słyszałam raczej mieszane opinie na temat pierwszego tomu, ale u ciebie czytam chyba pierwszą recenzje kolejnej części. Raczej nie sięgnę, choć przez pewien czas mnie korciło, żeby kupić, ale jakaś recenzja mnie zdecydowanie od tego odciągnęła. Buziaki, Idalia :**
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Ja nie wiem czy chcę sięgać po tę książkę. W razie czego będę mieć ją na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com
Na mojej półce czeka już na mnie "Endgame- Wezwanie". Jestem pozytywnie nastawiona do tej książki. Dlatego i tą część na pewno przeczytam :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~ Julka ☺ ~
http://odkawywoleksiazke.blogspot.com/
Mam już pierwszą część, pod choinką leżała <3 Mam nadzieję, że mi się spodoba! :D
OdpowiedzUsuńBuziaki!
coffeethebook.blogspot.com
Mi druga część o wiele bardziej spodobała się niż tobie. Też ucieszyłam się, że sporo graczy umarło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Haha, jakie my złe: życzymy śmierci bohaterom :p
UsuńNie czytałam 1 tomu, ale słyszałam raczej różne opinie... No sama nie wiem :/ Z jednej strony kusi, ale w sumie... Ech... Ale chyba po twojej recenzji zakupię na razie tylko 1 część ;)
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Super, że udało mi się ciebie zachęcić! ^^
UsuńNie czytałam pierwszego tomu, ale mimo wszystko cały czas jakoś się z nim mijam i nie mam okazji zapoznać się z jego historią. Aczkolwiek uważam, że w najbliższym czasie nie sięgnę po nią - mieszane opinie nie zachęcają mnie do jej lektury. Chociaż... lubię takie klimaty. No cóż, widzę, że coś mi będzie z nią nie po drodze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję "Dziedzictwa" Daugherty!
Jak skończę Intruza to dam Ci znać :DD
OdpowiedzUsuńCzekam :**
UsuńNie czytałam żadnej książki z tego cyklu, ale słyszałam tyle pozytywnych opinii, że chyba się jednak na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
http://kochajac-ksiazki.blogspot.com/
Tą część mam przed sobą :) i pierwszą też wypadałoby mi odświeżyć :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i bardzo mi się podobała. Może niedługo będę mieć okazję przeczytać kontynuację :)
OdpowiedzUsuńwww.majkabloguje.blogspot.com