sobota, 6 lutego 2016

Podsumowanie czytelnicze: Styczeń 2016 ♥

Pierwszy miesiąc Nowego Roku już za nami. W tym czasie zdążyłam przyzwyczaić się już nie tylko do zmiany cyferki na końcu daty. Stałam się dużo bardziej zorganizowana, więcej się uczę i dostaję coraz lepsze oceny, a i na blogu wreszcie coś się dzieje! Oczywiście nie zapomniałam też o książkach! Co przeczytałam w pierwszym miesiącu Nowego Roku? Zobaczcie sami!^^

Styczeń był dla mnie bardzo przyjemnym miesiącem. Zdarzyło się dużo fajnych i wartych zapamiętania rzeczy, choć i tych złych trochę było. Ale dziś pamiętamy tylko dobre! :D

Jeśli chodzi o bloga, pojawiło się aż 7 postów, z których jestem ogromnie dumna. Bardzo się cieszę, że udało mi się napisać 4 recenzje i 3 posty około książkowe. Oto one:

Jakimś cudem udało mi się całkiem skutecznie podzielić czas między pisaniem postów, czytaniem i nauką. Każdego dnia wiedziałam, że muszę napisać cokolwiek, żeby nie robić sobie za długiej przerwy, która mogłaby przerodzić się w dużą dziurę na blogu... A tego nie chcemy :D Na naukę w styczniu poświęciłam masę czasu, ale oceny mi to wynagradzają, więc było warto^^ A czytanie pomagało mi chwilę odpocząć i zająć umysł czymś, co nie jest układem limfatycznym, historią średniowiecza, cechami demokracji czy układem równań.... :P

W styczniu udało mi się przeczytać 6 książek. Myślę, że to bardo satysfakcjonujący wynik zwłaszcza, biorąc pod uwagę to, ile jednocześnie w tym czasie musiałam zrobić. Każda z nich jest też w jakimś stopniu, mniejszym lub większym, powieścią wyjątkową. A więc co udało mi się przeczytać?

1. Dotyk Julii Tahereh Mafi - Tę książkę zaczęłam tak naprawdę jeszcze w grudniu... w Noc Sylwestrową! Pewnie zastanawiacie się, dlaczego czytałam w Sylwestra, zamiast się bawić, prawda? Ponieważ o tym, że jednak gdzieś się wybieram, żeby przywitać Nowy Rok dowiedziałam się dopiero pół godziny przed samym wyjściem! W rezultacie książkę odłożyłam o 18 i wróciłam do niej ponownie kilka dni później, a więc zalicza się do stycznia :P Jeśli mam być szczera, to była to książka naprawdę warta mojego czasu :)
2. Kamienie na szaniec Aleksander Kamiński - Należę do osób, które czytają lektury, bo inaczej czuję się jakaś niedoinformowana na lekcjach ich omawiania. Zwłaszcza, jeśli są to lektury, które mają szansę wnieść coś w moje życie. Dlatego tę również przeczytałam i nie żałuję, ponieważ cieszę się, że miałam okazję poznać codzienność wojenną. I Wam również polecam czytać lektury, bo często naprawdę warto^^
3. Girl Online w trasie Zoe Sugg - Po dosyć ciężkiej lekturze, postanowiłam przeczytać coś lżejszego. Dlatego padło na drugi tom duologii napisanej przez brytyjską vlogerkę, Zoellę. Była to cudowna, przeurocza, ale jednocześnie wstrząsająca historia, niezwykle podobnej do mnie dziewczyny. Polecam Wam serdecznie! *recenzja tutaj*
4. Gregor i Klątwa Stałocieplnych Suzanne Collins - Następnie zabrałam się za kontynuację kolejnej genialnej serii. Była to naprawdę świetna książka, z którą spędziłam bardzo miło i przyjemnie czas. Polecam tę serię każdego, bez względu na to, ile macie lat! ♥ *recenzja tutaj*
5. Magiczne drzewo. Świat Ogromnych Andrzej Maleszka - I kolejna książka wywołująca miłe wspomnienia i dająca chwilę wytchnienia :D Po tę pozycję napewno nie zabrałabym się, gdyby nie to, że dostałam ją do recenzji od księgarni Matras. Ale nie żałuję, bo seria Magicznego Drzewa już nie pierwszy raz mnie zachwyciła! Recenzja już niedługo :)
6. Cień Wiatru Carlos Ruiz Zafon - Wreszcie doszliśmy do zdecydowanie najlepszej książki w tym miesiącu. Powiem Wam szczerze, że tę właśnie powieść czytałam po trochu, między innymi pozycjami. Dlaczego? Ponieważ na początku trudno było mi się w nią wbić, była bardzo skomplikowana i zawierała mnóstwo opisów, przez które momentami wybijałam się z akcji. Ale kiedy wreszcie do niej przysiadłam i zaczęłam czytać, wgłębiając się bardziej w całą historię, zostałam całkowicie porwana do przepięknej Barcelony, by razem z Danielem Sempre rozwiązywać tajemnice, nikomu nieznanemu autora, Juliana Caraxa. Nie owijając w bawełnę, ta książka mnie jednocześnie zachwyciła, dotarła do głębszych warstwo mojej duszy, ale i wstrząsnęła mną. Jestem przeszczęśliwa, że zdecydowałam się za nią zabrać. Strasznie żałuję, że nie mam własnego egzemplarza tej książki, ale postaram się to jak najszybciej zmienić :D Nad jej recenzją również pracuję - powinna pojawić się jeszcze w lutym :)


Może jeszcze szybko napiszę Wam, jakie książki zasiliły moją biblioteczkę w styczniu. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomnę! :)
1. 1000x Połącz Kropki. Zwierzęta Thomas Pavitte - od Wydawnictwa Insignis
2. 1000x Połącz Kropki. Arcydzieła Thomas Pavitte - od Wydawnictwa Insignis
3. Twój Dziennik Regina Brett - od Wydawnictwa Insignis
4. Girl Online w trasie Zoe Sugg - od Wydawnictwa Insignis
5. Morze potworów Rick Riordan - kupiłam ją na wyprzedażach za 10 zł! Teraz muszę zacząć polować na pierwszy tom serii :D
6. Ostatni olimpijczyk Rick Riordan - jak wyżej :)
7. Gregor i Klątwa Stałocieplnych Suzanne Collins - od Wydawnictwa IUVI
8. Magiczne Drzewo. Świat Ogromnych Andrzej Maleszka - od Księgarni Matras

Ostatnia rzecz, o jakiej chciałam wspomnieć, to podziękowanie Wam za 300 obserwacji. W życiu nie pomyślałabym, że aż tak wiele osób będzie czytać mojego bloga. Bardzo dziękuję każdej osobie, która postanowiła zostać ze mną na dłużej. Gdyby nie Wy, tego bloga by nie było. Jesteście najlepsi!!! ♥

I to by było na tyle w tym poście :) Koniecznie pochwalcie się, jakie książki Wam udało się przeczytać/zdobyć w styczniu!
Isabel ♥

25 komentarzy:

  1. Gratuluje wyników! Już nie mogę się doczekać, aż sama przeczytam "Girl online. W trasie" :)

    Pozdrawiam serdecznie, Julia!
    countrywithbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i trzymam kciuki, żeby udało się jak najszybciej! :*

      Usuń
  2. O, mi też w styczniu udało się przeczytać "Cień wiatru". Naprawdę świetna książka :)
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  3. Dotyk Julii jest świetny! Ja właśnie czytam Sekret Julii i jestem oczarowana♥ Przeczytałam taką samą ilość książek. Według mnie najlepsza książka, którą przeczytałam w styczniu to Korona w Mroku ♥ Jeśli jeszcze nie czytałaś Szklanego Tronu to serdecznie polecam :)
    Books Hunter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy nie sięgnąć po tę serię. Postaram się to zrobić! :D

      Usuń
  4. My w tym miesiącu też przeczytałyśmy 6 książek! :)
    Też się zamierzamy do "Magiczne drzewo", ale jakoś do tej pory nie kupiłyśmy :(
    Pozdrawiamy! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. "Kamienie na szaniec" to rzeczywiście na prawdę fajna książka, jak na lekturę. Wprawdzie styl starszym może nie odpowiadać, ale w wieku gimnazjalnym jest na prawdę wartościowa, a przy tym i przystępna.
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje przeczytanych książek i obserwatorów

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezły wynik! Jeszcze raz gratuluję 300 czytelników, należało się ;) Eh, jak ja to znam. Ciągle jakieś kartkówki, sprawdziany i Bóg wie co jeszcze! Zaczytanego lutego życzę ;**


    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyniku i pozdrawiam! :)
    http://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę Ci dobrze podzielonego czasu, bo ja po prostu nie potrafiłam tego zrobić i teraz nie mogę się wygrzebać :/
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/2016/02/25-harry-potter-i-kamien-filozoficzny.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wyników!
    Uwielbiam Dotyk Julii <3
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Fantastyczne książki

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję wyniku!
    Mi niestety udało się przeczytać tylko 3 książki, ale to i tak lepsze niż nic.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję wyniku!
    Mi niestety udało się przeczytać tylko 3 książki, ale to i tak lepsze niż nic.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny wynik, ponad 2000 stron! Gratuluję 300 czytelników! Ogromna i szczęśliwa liczba :) Pozdrawiam L*


    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. W takim razie muszę zdobyć koniecznie "Dotyk Julii"! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny wynik! :) I same pyszności dołączyły do Twoich zbiorów :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobry wynik, gratuluję! Dotyk Julii jest cudowny, uwielbiam całą trylogię ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wynik świetny, więc gratuluję :D
    A stosik zachwycający *-*
    Bądź tu teraz

    OdpowiedzUsuń
  18. "Kamienie na Szaniec" nie zrobiły na mnie wielkiego zachwytu. Też była to moja lektura, więc możliwe, że przez moje sceptyczne nastawienie do nich. ;) Bardzo polubiłam chłopców, jednak książki historyczne i sama historia to zdecydowanie nie moja bajka.
    Pozdrawiam :)

    http://vickis--blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo dobry wynik, gratuluję. Ja bardzo chcę zabrać się za tę książkę Zafona, zdecydowanie wszystkie jej recenzje mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję wyników! ^_^ Ja chyba przeczytałam trzy książki, ale nie narzekam ^_^ Powodzenia w nauce! ^_^

    OdpowiedzUsuń

Komentarz = ogromny uśmiech na mojej twarzy